Odnosząc się do informacji i opinii dotyczących realizacji projektu LIFE, które pojawiły się w artykule na portalu Cozadzien z dnia 15 czerwca 2020 r. pn. „Zamiast "LIFE" jest "UNLIFE"?” oraz wywiadzie Pana Jarosława Staniszewskiego z Zielonej Akcji Radom w Radiu Rekord w dniu 15 czerwca 2020 r. pt. „Nie o to chodzi w programie LIFE!”, zwracamy uwagę, że we wskazanym artykule i wywiadzie znalazły się obraźliwe i nieprawdziwe stwierdzenia dotyczące realizowanego w mieście projektu LIFE14 CCA/PL/000101. Teren wzdłuż rzeki Mlecznej jest ogólnodostępny, a obszar przyległy należy nie tylko do Gminy Miasta Radomia, lecz także do osób prywatnych i innych zlokalizowanych w tym rejonie podmiotów. W ramach projektu LIFE prowadzone prace dotyczące meandryzacji rzeki Mlecznej, obejmują fragment rzeki na wysokości istniejących bulwarów. Zarzuty zamieszczone w ww. mediach są bezpodstawne, nie poparte żadnymi dowodami w zakresie "świadomego" i "celowego" otrucia bobra, choćby z tego względu, że prace inwestycyjne dla zadania dotyczącego renaturyzacji rzeki Mlecznej na odcinku bulwarów nie zostały jeszcze rozpoczęte przez wykonawcę, a jedynie 11 maja 2020 r. został wykonawcy przekazany teren budowy w celu wykonywania prac konserwacyjnych koryta rzeki na odcinku pozainwestycyjnym. Wykonawca nie prowadził wycinki drzew, ani nie dokonał rozebrania na początku maja 2020 r. tamy bobrowej. Wszelkie prace inwestycyjne dotyczące renaturyzacji rzeki Mlecznej na wysokości istniejących bulwarów rozpoczną się po uzyskaniu pozytywnej decyzji Wojewódzkiego Mazowieckiego Konserwatora Zabytków na wycinkę w strefie Parku Kulturowego Stary Radom.

Skierowaliśmy pisma: do Zielonej Akcji Radom i do mediów, które opublikowały i wyemitowały wyżej opisane nieprawdziwe treści, pismo dementujące te zapisy i prośbę o sprostowanie i przeprosiny wobec projektu i jego pracowników. Rzetelność dziennikarska nakazuje, aby zweryfikować pozyskane informacje przed publikacją materiału. Upublicznianie nieprawdziwych informacji oraz formułowanie na ich podstawie ocen nieprzystających do stanu faktycznego rzutuje na dobre imię projektu, jego partnerów, jak i jego darczyńców, tj. Komisji Europejskiej i NFOŚiGW.